top of page

Serce nie wygląda tak jak myślisz...

  • Kacper Brzuska
  • 17 sty 2018
  • 2 minut(y) czytania


Najbardziej delikatny, niewinny, pierwotnie nieskalany złem tego świata organ – serce. Nie ma innego narządu o którym można myśleć, gdy wyobrażamy sobie miłość, romantyczność. Jego ciepło(związane również m.in. z ciepłem domowego ogniska) sprawia, że po całym naszym przepięknym ciele przechodzą ciarki poczucia bezpieczeństwa. To za sprawą naczyń krwionośnych rozchodzących się płynnie po wszystkich częściach naszego organizmu. Gdy mówimy o sercu w takim znaczeniu, to trudno jest sobie je wyobrazić w sposób zupełnie inny niż czerwona kardioida. Niestety, wiadomym od dawna jest, że ludzkie serce wcale nie przypomina kształtem tego samego symbolu, który od bardzo długiego czasu umieszczany jest na walentynkach, bombonierkach oraz innych przedmiotów związanych z pięknym uczuciem miłości. Prawdopodobnie chodzi o podobieństwo do narządu sercowego KROWY, z którym dawniej ludzi mieli o wiele więcej do czynienia, niż z ludzkim.


Prawda jest taka, że serce to centralny narząd układu krwionośnego strunowców, stawonogów, pazurnic, mięczaków i ramienionogów. Zbudowany jest z tkanki mięśniowej poprzecznie prążkowanej typu sercowego. Nooo... To nie do końca brzmi już tak romantycznie i mniej chętnie wyobrażamy sobie obraz, w którym romantycznej miłości towarzyszy mięsień sercowy. Każdy z nas jednak go posiada i jeszcze lepiej, bez niego dłuższa egzystencja na tym świecie jest naprawdę bardzo ciężka, tudzież niemożliwa.


Nic, ale to nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby centralny narząd układu krwionośnego zmienić na romantyczne, czerwone, ciepłe... serduszko. Serduszko, które wariuje na punkcie dobroci, uśmiechu, drugiej osoby, pomocy... Pomoc to dla serca naprawdę kontrowersyjny temat. Szczególnie niedawno zostało wplątane w tą bezduszną (bezsercową) grę polityczną. Wiem o czym mówię, bo partycypowałem w WOŚPie aktywnie, jak i pasywnie. Poznałem ludzi, którzy w(oraz na) klatkach piersiowych mają nie tylko pompę do krwi(Naprawdę jestem pod wrażeniem samego siebie, bo bardzo podoba mi się to sformułowanie w kontekście WOŚPu. Ja to jednak jestem...), ale ciepłe, czerwone serduszka z napisem WOŚP. Chociaż wielu spiskowcom i ludziom, o naprawdę ograniczonym polu widzenia świata, nie pasuje to, że ludzie jednoczą się, pomagają sobie oraz innym, dobrze się bawią. Dopytują o pieniądze, oskarżają o narkomanie, demoralizacje(!). Wiadomo jednak czemu... O tym mówił już Kant, że tendencja do czynienia wyjątku dla siebie jest główną ludzką słabością. Jeżeli jedna osoba potrafi swoją charyzmą pociągnąć tylu ludzi, aby zrobić to, co należy do władzy, to efekt musi być taki, a nie inny.

Kommentare


SPOŁECZNOŚĆ

  • Facebook Social Icon
  • Twitter Social Icon
  • Instagram Social Icon

Podoba ci się nasz portal? Pomóż nam go rozwijać. Wesprzyj naszą działalność!

Wpłać darowiznę przez PayPal

SOSNOWIEC, ŚLĄSKIE    slowo.wps@gmail.com

bottom of page